Myślałam że nie istnieje krem z wysokim filtrem, koloryzujący i jasny jednocześnie. Na szczęście życie jeszcze mnie czymś zaskakuje - to znaczy że nie jestem wcale taka stara.
Wiecie jakie to jest uczucie, kiedy nie można być nawet chwili na
słońcu? Kiedy po kilku promieniach Twoja skóra płacze, skomle, jest
czerwona i woła o litość. Ja wiem. Dlatego w kategorii kremów z filtrem
uważam się za eksperta - ilości UV 50+ zużytych przeze mnie można
mierzyć w tonach. Wszystkie mają w mniejszy lub większym stopniu te same
wady - są białe, kleją się, zostawiają tłustą warstwę na skórze. Ten
jest inny.
Na przepełnionych półkach sklepowych znalazłam Isis Pharma UVEblock,
czyli krem koloryzujący z filtrem 50+. Otworzyłam próbkę tylko po to
żeby się załamać - w tej części globu cała kolorówka jest dedykowana
panią mieszkających raczej w okolicach równika, co jest dla mnie
nieodgadnioną zagadką. Nagle moim oczom ukazał się żel o kolorze kości
słoniowej. Był mój.
Krem ma dość ciężką, charakterystyczną dla filtrów konsystencję, ale po aplikacji dość szybko się wchłania, zostawiając tylko łatwy do przypudrowania filtr. Nie waży się, nie zapycha, nie jest jakiś ponadprzeciętnie ciężki. Nie zawiera parabenów ani substancji zapachowych. Dobrze chroni skórę przed słońcem - nawet po długiej ekspozycji nie ma śladu po poparzeniach czy zaczerwienieniach. Sprawdza się!
Jego największym plusem jest kolor - zimny odcień kości słoniowej, bardzo jasny, naturalny. Pocieszająca odmiana po serii ciemnych beży i brązów wylewających się ze sklepowych półek. Jest nadzieja!
Krem kosztuje w regularnej sprzedaży 86,99zł. Aktualnie jest w promocji w Superpharm za 19.99 zł. Polecam!
dzisiaj w magnolii w superpharm pani powiedziała, że oni tej firmy już od roku nie prowadzą :(
OdpowiedzUsuńNa prawdę ?! Ja kupiłam tydzień temu w Warszawie...
UsuńDo jakiego podkładu porównałabyś kolor tego kremu? Chętnie bym go kupiła, ale boję się że kolor nie będzie pasował.
OdpowiedzUsuńDla mnie to jest revlon ivory, tylko mniej kryjący:)
Usuń