Widziałam, że ta chwila nadejdzie. Nie spodziewałam się tylko, że tak szybko. Niestety, po kolejnym przepracowanym weekendzie, kolejnej nieprzespanej nocy i kolejnym zadanym pytaniu : "Jesteś chora? Zmęczona?" musiałam spojrzeć dołującej prawdzie w oczy : wyglądam jak zombi.
Wieczna chwała temu, kto wymyślił korektor pod oczy. Nie wiem kim jesteś,
ale myślę o Tobie codziennie rano. Z pomocą na moją spadające poczucie własnej
wartości ruszył NYX i jego seria High Definition.
Korektor zamknięty jest w małej, 3gramowej fiolce z klastycznym aplikatorem, często spotykanym w błyszczykach. Ma dość gęstą konsystencję, która na twarzy zmienia się w lekko pudrową, nie wymaga już wykańczania makijażu pudrem. Kryje naprawdę mocno i doskonale sprawdza się w ludzi, który nie śpią. Trzyma się wzorowo, schodzi wraz z wieczornym demakijażem. Jego jedyną wadą jest lekkie wysuszanie skóry w ogół oczu, co można zniwelować mieszając korektor z odrobiną kremu pod oczy. Taki mix nie odbija się na jego trwałości.
Kosmetyk nie ciemnieje, a paleta kolorów jest na prawdę szeroka. Używam najjaśniejszego koloru, który świetnie stapia się z moją cerą, a to prawdziwy wyczyn - większość sklepowych podkładów/ pudrów/ korektorów/ czegokolwiek jest dla mnie za ciemna o jakieś 3tony.
Moim zdaniem ten korektor to idealny stosunek ceny do jakości. Może spokojnie konkurować w produktami selektywnymi i nie ustępuje im ani na krok. Jesteśmy przyjaciółmi.
Skład: Water, Glycerin, Cetyl
Dimethicone Copolyol, Timethylsiloxysilicate, Isononyl Isononanoate,
Caprylic/Capric Triglyceride, Polymethyimethacrylata, Silica, Sorbiatan
Olive, Magnesium Suifate, Euphorbia, Cerifera (Candelilla) Wax,
Potassium Cetyl Phosphate, Xanthan Gum. Może zawierać: Titanium Dixoide
(CI77891), Iron Oxide Yellow (CI77491), Iron Oxide Red (CI77492), Iron
Oxide Black (CI77499), Ultramarine Blue (CI77007), Chromium Oxide Green
(CI77288), Chromium Hydroxide Green (CI77289), Manganese Violet
(CI77742).
Dostępność : Sklepy NYX i Douglas
Cena: 29zł
masz przepiękne rzęsy, a korektor rzeczywiście fajny :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Dlaczego to jest takie tanie?! No dobra, Magic Concealer Heleny Rubinstein jest trochę większy ale mam wrażenie, że kryje gorzej niż ten NYX. A cena bardzo wysoka. Używałaś kiedyś MC Heleny? Masz porównanie?
OdpowiedzUsuńMC nie używałam, wiec niestety nie mam porównania :( mysle ze za taka cenę NYX jest wart wypróbowania, zwłaszcza ze niezłe kryje tez niespodzianki na twarzy :)
UsuńZdecydowanie jest wart, jutro jadę do Douglasa bo muszę go przetestować. Ja i mama jesteśmy genetycznie obciążone bardzo cienką skórą pod oczami, więc wiadomo jak to wygląda... No i bez dobrego, jasnego(!) korektora pod oczy nie da się wyjść z domu.
UsuńJa właśnie tez tak mam ! Mogę spać całymi dniami i idealnie jesc, a worki pod oczami sa zawsze! U mnie sie sprowadza, daj znac jak testy wypadną u Ciebie !;)
UsuńZakupilam ;) jest faktycznie swietny!
OdpowiedzUsuńOoo to się cieszę że się przydałam:)
Usuń