Nie, nie jestem żadną złotą rączką. Co więcej - z moim wrodzonym ciotyzmem, zmianę firanek na karniszu oblewam szampanem trzy dni. Zupełnie nie nadaję się żeby cokolwiek puknąć, stuknąć i nie spowodować strat w ludziach. Dlatego od mieszkania staram się trzymać z daleka, dopóki nie będzie w stanie używalności, bo jeszcze coś zepsuje.
Spędziliśmy trochę nocy na oglądaniu ram do łóżek, ale efekty były mizerne - to było nas stać zupełnie nam się nie podobało, a na to co nam się podobało zupełnie nie było nas stać. Zrezygnowani nastawialiśmy się psychicznie na życie bez ramy i spanie na gołej ziemi.
Naszemu mieszkaniu w bloku usilnie próbujemy nadać trochę loftowy charakter. Mam już betonowe płyty do łazienki i cegłę dekoracyjną na ścianę - dlaczego nie pójść dalej? I tu pojawia się paletowe łóżko. Cenowo jest dużo niżej niż najtańsza z oglądanych ram, a przy wykonaniu nawet tak nie skoordynowany człowiek jak ja raczej się nie zabije. Zapadła decyzja - robimy łóżku!
Naszemu mieszkaniu w bloku usilnie próbujemy nadać trochę loftowy charakter. Mam już betonowe płyty do łazienki i cegłę dekoracyjną na ścianę - dlaczego nie pójść dalej? I tu pojawia się paletowe łóżko. Cenowo jest dużo niżej niż najtańsza z oglądanych ram, a przy wykonaniu nawet tak nie skoordynowany człowiek jak ja raczej się nie zabije. Zapadła decyzja - robimy łóżku!
Na razie jesteśmy na etapie projektu i zbierania materiałów. Najważniejsze są palety - muszą być w dobrym stanie, najlepiej już wyczyszczone i wyszlifowane. Istnieją na rynku firmy zajmujące się dystrybucją palet jako bazą pod składnie z nich mebli. Dzięki temu zaoszczędzimy trochę czas na latanie z papierem ściernym (szlifierką mogłabym zrobić sobie dość hardkowrowy peeling, więc wolę nie ryzykować). Łóżko w naszej wersji będzie białe, więc będziemy zmuszeni zainwestować w farbę i grunt do drewna (np. produktów do drewna Benjamin Moore )
Całe łóżko będzie się składać z 4 palet euro (80x120cm) i mieć wymiary 160x200. Efekty w praktyce? Już nie długo !
Designerski recykling na zdjęcia wygląda całkiem nieźle.
Spaliście kiedyś na takim łóżku? Sprawdza się?
Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńDzięki, przyda się zwłaszcza że mamy zamiar skręcać sami:D
UsuńDacie rade ;) w takich momentach dziękuje losowi i mamie za tatę stolarza :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę taty! Damy znać czy daliśmy redę:) W razie czego spadnie na podłodze też jest kuszące...
UsuńJa tam śpie na książkach ; ) Wszystkie ułożone w solidny fundament, a na tym materac - polecam ; )
OdpowiedzUsuńwow! Ekstra pomysł !! A nie rozjeżdżają Ci sie w nocy ? Sa jakos zabezpieczone ?
Usuńfajny pomysl, fakt- fajne ramy łóżek są dosyć drogie niestety
OdpowiedzUsuńTe które nam sie podobały były okropnie drogie ! A nie chcieliśmy sie łapać półśrodków, wiec stanęło na paletach !
UsuńU mnie też łóżko na paletach :) Tylko wymiary inne i palet dwie warstwy. Zazdroszczę całego domu w klimacie loft, ja gnieżdżę się z rodzicami i mogę się wyżyć tylko w swoim pokoju.
OdpowiedzUsuńBędę podczytywać i podglądać ;)
Ooo , a dobrze sie śpi ? My postawiliśmy na taki wymiar, bo z bocznych skrzydeł chcemy zrobić stoliki ;)
Usuńświetny pomysł!! Czekam na c.d ;)
OdpowiedzUsuńAktualnie palety sa pomalowane farba kokosową:) czekamy na panele podłogowe zeby moc je poskładać i skręcić .
Usuńjestem oczarowana tym pomysłem!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że wszyscy będziemy oczarowani efektem :)
Usuń