środa, 11 grudnia 2013

Jak nie zadzierać z Hardkorowym Koksem





Hartkorowego Koksa zawsze uważałam za nieprzeciętnego słodziaka. Taki wielki uroczy misiu któremu mogłabym smażyć stejki. Mimo tego zauroczenia, jakoś nigdy nie zależało mi na imponowaniu Hardkorowemu Koksowi. Co prawda oboje lubimy jak nie ma lipy, więc w zasadzie wiele nas łączy. Jednak w treningu ramion bardziej niż na masie i rzeźbie zależało mi na ujędrnieniu, wysmukleniu i napięciu ramion. Nie mogę jednak pozwolić sobie na zaniechanie tego rodzaju aktywności, bo stracie z HK mogłoby się dla mnie skończyć fatalnie. 


Jestem zwolennikiem ćwiczeń ramion z lekkim obciążeniem, ok 1,5- 2kg. Ostatnio poczyniliśmy domową inwestycje w hantle, ale świetnie nadadzą się też butelki z wodą, którą można skonsumować po treningu.

Moje hantle kupiliśmy w GoSporcie i oboje jesteśmy zadowoleni - nie ślizgają się , są obite gąbką dzięki której nie powodują odcisków. Mają żółto- szary kolor, dzięki czemu mogą był świetną inspiracją siłowniowej stylówki. Kosztują ok. 50zł


Ćwiczenia które proponuje, robię w seriach 3x20 powtórzeń. Trening ramion dobrze jest wykonywać co najmniej 3 razy w tygodniu. Dobrze jest ćwiczyć co drugi dzień - mięśnie muszą mieć czas na regeneracje.

Co to właściwych ćwiczeń to z czystym sumieniem mogę polecić trzy. Ich wykonanie trwa ok. 10 minut, a efekty zobaczymy po ok. miesiącu. Zakwasy zobaczymy o wiele szybciej. 

To prezentacji posilę się obrazkami. 

 1.
1. Stajemy w lekkim rozkroku, ręce z ciężarem (hantlami, butelkami wody/ soku / wódki / płynu do spryskiwaczy) puszczamy wzdłuż ciała
2. Podnosimy ręce na wysokość barków
3. Lekko opuszczamy, tak żeby czuć że mięśnie pracują
4. Wykonujemy serię 20 powtórzeń , po kilkusekundowej przewie powtarzamy ćwiczenie.
5. Jeżeli nie czujemy już wystarczającego oporu, należy zwiększyć ciężar

2.
1. Stajemy w lekkim rozkroku, ręce z ciężarem (hantlami, butelkami wody/ soku / wódki / płynu do spryskiwaczy) unosimy zgięte na wysokość uszu.
2. Prostujemy ręce w łokciach do góry
3. Lekko na mięśniach opuszczamy ręce do wysokości uszu.
4. Powtarzamy ćwiczenie 20 razy w 3 seriach.

3.


1. Stajemy w lekkim rozkroku, ręce z ciężarem (hantlami, butelkami wody/ soku / wódki / płynu do spryskiwaczy) puszczamy z przodu. 
2. Uginamy ręce w łokciach przyciągając do klatki piersiowej.
3. Opuszczamy ramiona do pozycji wyjściowej.
4. Powtarzamy ćwiczenie 20 razy w trzech seriach. 

Te ćwiczenia pozwalają zachować ładne, jędrne ramiona bez wielkiego finansowego i czasowego nakładu. Ja ćwiczę, w końcu zawsze na ulicach stolicy mogę spotkać Hartkorowego Koksa który spojrzy głęboko w moje oczy i męskim głosem wyszepcze : "Jest lipa".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz